W ciszy nocnej nad gęstymi zaroślami za kopalnią stale rozlegał się szum i warkot motorów. W mroku docierały pod teren szybu kolumny transportowe samochodów ciężarowych. Z czym przyjeżdżały? Co wywoziły? Czas płynął w gorączkowej atmosferze. Mroźny styczeń 1945 roku spotęgował wśród hitlerowców popłoch i niepokój. Gdy ofensywa armii radzieckiej zbliżała się do granic Śląska – pod ciemnym niebem zaśnieżonego „Szybu Południowego” zawisły groza i śmierć. Pewnej nocy styczniowej głuche detonacje przeszyły ciszę i… szyb znowu zamarł.

Tajemnica Szybu Południowego kopalni „Miechowice” w Bytomiu od dziesiątek lat rozbudza wyobraźnię historyków, dziennikarzy i badaczy. Do dzisiaj, pomimo specjalnego śledztwa prowadzonego przez Komisję Badania Zbrodni Hitlerowskich w Katowicach, a później przez Instytut Pamięci Narodowej, nie udało się wyjaśnić co wycofujące się oddziały niemieckie ukryły w kopalnianych czeluściach. Według najpopularniejszych hipotez mogły to być dzieła sztuki, złoto lub tajne dokumenty śląskiego Gestapo. Po latach podjęto próbę przebicia się do chodnika mającego kryć w sobie olbrzymią tajemnicę, ale efekty tych prac okazały się nie mniej tajemnicze od wydarzeń, jakie rozegrać się miały w Szybie Południowym na przełomie lat 1944/1945…

Czy próby dotarcia do podziemi zakończyły się sukcesem? Co ustalili śledczy z Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich? Co zeznał główny świadek wydarzeń? Jakimi efektami zakończyły się wyprawy w mroczną czeluść Szybu Południowego? Czy doszło w tym miejscu do zbrodni wojennej?